W większości polskich domów w oknach dostrzec można nie tylko firanki, ale również zasłony. Ich zadaniem jest zapewnienie nam prywatności i ochrona pomieszczeń przed nadmiernym wnikaniem promieni słonecznych. Jeśli zależy nam na tym, aby efekt ten był szczególnie mocny, należy postawić na zasłony zaciemniające.
Kiedy sprawdzą się zasłony zaciemniające?
Przez długie lata zasłony zaciemniające postrzegane były jako to, co we wnętrzach nie powinno się znaleźć. Przywodziły one bowiem na myśl zasłony, które modne były w latach osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych. Dzisiaj wracają do łask i to w naprawdę wielkim stylu. To właśnie zasłony zaciemniające sprawiają, że wnętrze zyskuje bardzo przytulny charakter. Skutecznie chronią przed wścibskimi spojrzeniami sąsiadów, mocno ograniczają dostęp światła do pomieszczenia. Są idealne dla wszystkich, którzy pracują w trybie zmianowym i potrzebują odpowiednich warunków, aby zregenerować się po pracy na nocną zmianę. Zasłony zaciemniające w sypialni to gwarancja komfortowego snu. Warto jednak pamiętać, że dzisiaj są one bardzo popularne również w salonie.
Jaki materiał będzie najlepszy na zasłony zaciemniające?
Aby zasłony faktycznie dobrze zaciemniały, muszą być wykonane z odpowiedniego materiału. Do tych, które sprawdzają się najlepszej zalicza się:
- żakard,
- aksamit,
- welur.
Ten ostatni jest niezwykle puszysty, co sprawia, że szczególnie skutecznie ociepla wnętrze. Decydując się na zasłony zaciemniające, warto pamiętać, że wcale nie muszą one być wykonane z tkanin ciemnych i ponurych. Nie brakuje tkanin zaciemniających w naprawdę energetycznych, pogodnych kolorach. Wybierać można także spośród wielu wzorów. W efekcie każdy znajdzie zasłony zaciemniające idealne do swojego domu bez względu na to, czy został on urządzony w stylu tradycyjnym, czy nowoczesnym.
Ci, którzy chcą osiągnąć efekt maksymalnego zaciemnienia, powinni postawić na zasłony wykonane z tkaniny dim – out bądź blackout. Są to materiały charakteryzujące się naprawdę gęstym splotem, co sprawia, że gwarantują zaciemnienie dochodzące nawet do dziewięćdziesięciu procent. Takie zasłony to jednak kiepski wybór do salonu. W sypialni sprawdzą się rewelacyjnie. Warto podkreślić, że nie tylko zapewnią prywatność na najwyższym poziomie, ale zadziałają jak klimatyzacja. Latem – kiedy temperatury mogą być naprawdę wysokie – ochronią wnętrze pomieszczenia przed wnikaniem do niego ciepła. W efekcie w sypialni będzie panował przyjemny chłód.
Zasłony zaciemniające sposobem na zmianę charakteru wnętrza
Zasłony zaciemniające to świetny wybór, jeśli chcemy nadać pomieszczeniu nowy charakter. Jak wspomnieliśmy wcześniej, takie zasłony sprawiają, że pomieszczenie staje się bardziej przytulne. Dodają one również elegancji.
Zasłony zaciemniające zyskują coraz większą popularność. Co ciekawe, dzisiaj wykorzystujemy je nie tylko w sypialni, ale również w salonie, zapewniając sobie prywatność na najwyższym poziomie. To zasłony, które doskonale sprawdzają się też wtedy, kiedy chcemy nieco ocieplić wnętrze.