Bezpieczeństwo energetyczne to termin, który dotyka nas wszystkich. Media straszą z jednej strony zbliżającym się kryzysem klimatycznym, z drugiej przekonują, że możemy i powinniśmy polegać wciąż na węglu. Coraz więcej państw na całym świecie wprowadza zmiany, dzięki którym to odnawialne źródła energii zyskują na znaczeniu. Czy to właściwa droga i jak można samemu zadbać o swoje bezpieczne jutro?
OZE
Jak wiemy dobrze ze szkoły, odnawialne źródła energii to takie, które same się odnawiają bądź po prostu się nie wyczerpują. Na Ziemi mamy kilka takich źródeł, z czego wymienić możemy energię termiczną, energię wiatrową, wodną czy solarną. Pozyskiwana energia elektryczna z tych źródeł nadal stanowi niewielki odsetek (zazwyczaj mieszczący się w przedziale do 20%) wytwarzanej przez nas energii, ale powoli zaczyna się to zmieniać. Dlaczego?
Powodów jest kilka. Po pierwsze paliwa kopalniane na całym świecie kurczą się i to w bardzo szybkim tempie. Niestety, ale zapotrzebowanie na energię wzrasta wprost proporcjonalnie do ubywających zasobów. Odkrywki są coraz trudniejsze, a populacja ciągle rośnie, co powoduje jeszcze większe komplikacje – potrzebujemy przecież terenów do wytwarzania żywności, a zamiast tego musimy wydobywać surowce. Proces ten jest kosztowny i koszta te rosną. Już teraz wiemy, że model taki jest nieopłacalny i w niedalekiej przyszłości trzeba będzie go czymś zastąpić.
Drugą kwestią jest fakt, że nasze działania z zakresu produkcji energii elektrycznej oraz produkcji dóbr znacznie przyczyniają się do degradacji środowiska naturalnego. Emisja CO2 do atmosfery bezpośrednio przyczynia się do powstawania efektu cieplarnianego. Wydobywanie węgla czy ropy niejednokrotnie niszczy ekosystemy, zarówno wodne, jak i lądowe. Jesteśmy coraz bardziej świadomi ekologicznie, dlatego rozumiemy, że działanie te szkodzą w równym stopniu nam, jak i przyrodzie.
Dobra wiadomość jest taka, że OZE stanowią realną odpowiedź na nasze potrzeby. Zła, że jeśli zmian nie wprowadzimy już teraz, przyszłość nasza maluje się w ciemnych kolorach.
Zielony prąd – jak go pozyskać?
Co my możemy zrobić sami, by przyłożyć się do pozytywnej zmiany? Odpowiedzią jest fotowoltaika.
Instalację fotowoltaiczną montuje się najczęściej na dachu domu, a panele wytwarzają energię elektryczną dla całego gospodarstwa domowego (latem panele są w stanie wyprodukować więcej, niż 100% naszego zapotrzebowania na energię). Fotowoltaika jest coraz tańsza, a dzięki atrakcyjnym dofinansowaniom i zniżkom podatkowym, coraz więcej Polaków decyduje się na zakup i montaż paneli.
Fotowoltaika to bezpieczeństwo i spokojna przyszłość, gdyż panele mogą wytwarzać prąd nawet przez 50 lat. Przy tym są one o wiele lepsze dla środowiska naturalnego, zmniejszając nasz ślad węglowy diametralnie. Panele pozwalają nam na generowanie oszczędności, co przy rosnących wciąż cenach za energię jest bardzo istotne. Fotowoltaika to tylko jedna z dróg do lepszego jutra – warto wejść na nią już dziś.